II etap konkursu dotyczącego bezpieczeństwa ruchu drogowego

W dniu 18 kwietnia na terenie Gimnazjum „Ryto” w Rudaminie odbył się II etap konkursu dotyczącego bezpieczeństwa ruchu drogowego. Do rywalizacji przystąpili uczniowie z 2 szkół podstawowych i 9 szkół gimnazjalnych naszego rejonu. Każdą ze szkół reprezentowała jedna drużyna. Nasze gimnazjum reprezentowało 4 uczniów: Oskar Grebniew (kl. 1b), Justyna Woznych (kl. 2b), Gabriela Mickiewicz (kl. 3b) i Marcin Gasperowicz (kl. 4b). Wszyscy uczestnicy musieli się zmierzyć z sześcioma konkurencjami, dotyczącymi wiedzy teoretycznej i praktycznej. Celem konkursu było podnoszenie wiedzy ze znajomości przepisów ruchu drogowego oraz kształtowanie wśród dzieci i młodzieży bezpiecznych i kulturalnych zachowań na drodze. Nad prawidłowością przeprowadzenia konkursu czuwała komisja konkursowa oraz funkcjonariusze policji . Wielu uczestników konkursu uzyskało bardzo dobre wyniki. Suma uzyskanych punktów decydowała o zajętej lokacie. Nasza drużyna zajęła 6 miejsce wśród 11 szkół naszego rejonu. Chociaż nie trafiliśmy do czołówki, wróciliśmy pełni wrażeń i bogatsi o nowe doświadczenia. Konkurs zakończony został wręczeniem dyplomów i nagród.

Wszystkim uczestnikom konkursu serdecznie dziękujemy, a drużynom I i II miejsc życzymy powodzenia w III etapie na szczeblu regionalnym w Solecznikach.

Nauczycielki klas początkowych
Jolanta Borkowska oraz Honorata Feklistowa

Konkurs z języka angielskiego

13-14 kwietnia Marcin Sudenis (st. nauczyciel języka angielskiego J. Tuminska) uczestniczył w konkursie języka angielskiego. Udział w nim wzięło 81 najlepszych uczniów z całej Litwy. Konkurs odbył się w Kownie, w gimnazjum „Auszros”.

Do zwycięstwa Marcinowi zabrakło zupełnie niedużo i miejmy nadzieję, że kolejne konkursy i olimpiady przyniosą bardzo dobre wyniki i nasz uczeń stanie na wysokim podium. Czas spędzony w Kownie był jak najbardziej treściwy, bowiem obcowanie z najlepszymi uczniami Litwy dla konkursantów, a dla nauczycieli różnorodne seminaria i zajęcia, z pewnością przydadzą się w przyszłości.

„Poezja sercem przemawia”

Pod takim hasłem 17 kwietnia w naszym gimnazjum odbył się rejonowy recytatorski konkurs. Udział w nim wzięło 25 uczniów (kl. 5-12) z rosyjskim językiem nauczania w Wołczunach, Rudominie oraz Niemenczynie.

Nasze gimnazjum reprezentowali: Karina Korzemiaczenko, Uliana Szadiun, Tomas Łukoszewiczus (kl. 5c) oraz Milena Dubicka i Andrej Monachow (kl. 7c). Uczniów na konkurs przyszykowały st. nauczycielki jęz. rosyjskiego Ż. Gasperowicz i Ł. Weretennikowa.

Konkursanci wystąpili w dwóch kategoriach wiekowych: kl. 5-8 i 9-12. Wybór laureatów był niezmiernie trudny, jednak komisja musiała podjąć decyzję. A więc:

1 miejsce podzielili: A. Monachow i T. Łukoszewiczus

3 miejsce: M. Dubicka i U. Szadiun

Nasze gratulacje dla zwycięzców.

Łamiemy bariery

17-go kwietnia 2018 roku podczas lekcji wychowawczej w klasie 7b odbyło się spotkanie z osobą z niepełnosprawnością ruchową, panem Jarosławem Milewskim, który przybył do szkoły samodzielnie na wózku z Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie.

Pan Jarosław pracuje w ramach projektu „Pažink negalę”, którego celem jest integracja środowisk niepełnosprawnych i pełnosprawnych oraz uczenie tolerancji do osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności.

Pan Jarosław opowiedział wzruszającą historię swego życia, zrozumieliśmy, że nasze zwykłe codzienne czynności, które wykonujemy machinalnie, dla osoby z niepełnosprawnością często są wielkim wyzwaniem, np.: ubieranie się, mycie się, poruszanie się i inne. Dowiedzieliśmy się wiele ciekawych rzeczy o życiu osób z różnym rodzajami niepełnosprawności, o tym, że wyjeżdżają na obozy, grają w tenisa, koszykówkę, tańczą, śpiewają, inscenizują, kierują samochód, weselą się i smucą, prowadząc pełnowartościowe życie.

Dziękujemy szanownemu Jarosławowi za przybycie do naszej klasy, za przełamanie bariery, która nas dzieliła, a wszystkie wskazówki, które otrzymaliśmy z opowiadania gościa, będziemy przestrzegać i nie będziemy odczuwali tremy obcowania.

Wychowawczyni klasy 7b Irena Dzwinel

„Złote różki”

Słoneczne wiosenne dni sprzyjają, aby jak najdłużej być na łonie przyrody, poznawać ją, a także uczyć się tajemnic współdziałania przyrody żywej z nieożywioną.

Zagrody ekologiczno-edukacyjne to propozycja poznania i doświadczenia życia wiejskiego i pracy rolnika w bezpośrednim kontakcie z codziennym rytmem gospodarstwa, gamą kolorów, kształtów, dźwięków i smaków wsi. 11 kwietnia udaliśmy się do największego w Litwie gospodarstwa hodowli kóz, czyli „Złotych różek”, które liczy 600 sztuk. W naszej obecności urodziły się koźlęta bliźnięta. Pani Dalia radośnie powitała nas, a na pięknym zielonym obrusie serwowane były przeróżne sery, których produkuje 79 rodzai, kosztowaliśmy także delikatesowe kozie kiełbaski.

Od czasów Hipokratesa mleko kozie liczyło się leczącym eliksirem. Sekretem jest kozi jadłospis. Koza jest smakoszem, zjada zioła lekarskie, rośliny trujące, nie gardzi listkiem róży, igliwiem. Krówce wystarczy 40 gatunków roślin, natomiast koza potrzebuje ich 200. Mleko kozie nie jest cudowne – mówi gospodyni, właściwości lecznicze zależą od tego, co kozy jedzą. „Miejska koza” daje mniej wartościowe mleko.

We wszystkich krajach poczęstunek z koziego mleka świadczy o zamożności gospodarzy, ponieważ jest drogą przyjemnością.

Czy tylko kozy mogliśmy zobaczyć? O nie, powie każdy z nas, ponieważ jest tam bocian z rodziną, kaczki, gęsi, siedem kotów, trzynaście psów, króliki, pawie, konie rasowe.

Trzy stawy z rybami, a na wysepki mają prawo wejścia wszyscy mieszkańcy zagrody.

Uczniowie poznali zasady funkcjonowania gospodarstwa ekologicznego, a także, jakie warunki trzeba spełnić, aby otrzymać certyfikat takiego gospodarstwa.

Dzięki temu, że gospodyni prowadzi przetwórnię mleka ekologicznego, uczniowie dowiedzieli się, jak wyroby trafiają na nasz stół, poznali stare i nowoczesne urządzenia niezbędne do pracy w gospodarstwie. Ponadto mogli dowiedzieć się, na czym polega ekologiczna hodowla zwierząt domowych. Uczniowie wyjechali z gospodarstwa pełni wrażeń i nowej wiedzy, którą dużo łatwiej było im przyswoić na praktyce, niż z „suchych” faktów zawartych w książkach.

A sery nam naprawdę smakowały…

Wychowawczyni klasy 7a, Regina Komar