Niesamowita podróż

Uczeń klasy G2b Dawid Rynkiewicz został przez gimnazjum wynagrodzony wycieczką za aktywny udział w konkursach, olimpiadach i rozmaitych imprezach formując wizerunek gimnazjum oraz za dobrą naukę. Toruń i inne miasta polskie Dawid zwiedził w terminie 22-24 stycznia. Oto jest relacja Dawida.

Zaczęliśmy swoją podróż od Domu Polskiego w Wilnie. Wyjazd był o 6:00. Podczas drogi zaprzyjaźniłem się z wieloma osobami i każdy z tych uczniów był nadzwyczajny. Razem ze mną jechało 40 celujących uczni z Wilna i rejonu wileńskiego, a także 5 nauczycieli z Wilna. Najciekawszą rzeczą było to, że jechały 33 dziewczyny i tylko 7 chłopców. Pierwszym punktem wycieczki był zamek krzyżacki w Nidzicy. W zamku zwiedzaliśmy 4 sale. W pierwszej sali znajdują się eksponaty ukazujące najstarszą historię Prusów, zamku i miasta. Druga sala to zdjęcia Nidzicy – Neidenburga sprzed I i II wojny światowej, piękne kafle mazurskie oraz wydawnictwa religijne pisane gotykiem, adresowane do Mazurów. Trzecia sala nazywana zbrojownią mieści kopie uzbrojenia piechoty chłopskiej i rycerstwa z okresu bitwy pod Grunwaldem. Wyposażenie mazurskich chałup, sprzęty użytku domowego, a więc etnografia zajmuje czwartą salę. Z parteru przenosimy się na pierwsze piętro zamku, gdzie znajduje się galeria Hieronima Skurpskiego. Grafiki i obrazy jednego z najwybitniejszych artystów Warmii i Mazur znajdziemy w Sali „Relax”. Z galerii przechodzimy do największej i najważniejszej sali. „Sala Rycerska” to dawna kancelaria wójta, kaplica i refektarz. Znajdujemy tu piękne XV wieczne polichromie oraz gotyckie sklepienie. Zwiedzanie zamku kończymy wizytą na sali widokowej. Sala widokowa to dawny krzyżacki spichlerz z pięknym starym obelkowaniem drewnianym i gankami wartowniczymi oraz z panoramą na miasto, zamek i okolicę, sala widokowa to również sala wystawowa Nidzickiego Ośrodka Kultury noszącą nazwę „Galerii pod Belką”. W gotyckiej scenerii sal zamkowych organizowane są również koncerty, wernisaże, konferencje, bankiety, biesiady i bale.

Drugim przystankiem naszej wycieczki w Polsce był Bydgoszcz. Mieliśmy przewodnika, który nam pięknie i dokładnie opowiadał o historii miasta i jego ciekawostkach. Dziękujemy także „Mano turas”, które wypożyczyli nam nagłośnienie. Z Bydgoszczy najwięcej zapamiętała się „Opera Nova”. Jedyny teatr operowy na terenie Kujaw i Pomorza, należy do najważniejszych instytucji artystycznych regionu. Także najśmieszniejszą część wycieczki była rzeka Brda. Wszyscy z tej nazwy się śmieli i w ciągu dalszych dni żartowali o tej rzece. Jedna z ciekawostek Bydgoszczy to jest największy park miejski w Polsce – Myślęcinek – o powierzchni 830 ha i uliczki wąskie przypominające Wenecję.

Ostatnim przystankiem naszej podróży było miasto Toruń. Kiedy przyjechaliśmy do miasta, zakwaterowaliśmy się w domu pielgrzyma Jana Pawła II. Warunki były naprawdę dobre, jak hotel 3-4 gwiazdkowy. W czwartek z rana wyruszyliśmy do Toruńskiej Piernikarni Mistrza Bogumiła. W piernikarni wypiekliśmy piernika ozdobnego, a także zwiedziliśmy muzeum, poznaliśmy historię piernika i właścicieli piernikarni przez pokolenia. Także poczęstowali nas toruńskimi piernikami. Najwybitniejszy piernik jest katarzynka od imienia Katarzyna. Dużo jest legend o katarzynce, lecz jedna z nich brzmi tak: legenda mówi, że jeden z toruńskich piernikarzy zachorował i poprosił swoją córkę Kasię, aby ta zastąpiła go przy pracy. Katarzyna nie mogła znaleźć foremek i wycięła kubeczkiem 6 kółeczek, które ułożyła w piecu. Niestety zostały położone za blisko siebie i dlatego zlepiły się w jedną całość. Dziewczyna bardzo się tym zmartwiła, ale zupełnie niepotrzebnie. Nowy kształt pierników bardzo się spodobał i bez problemu sprzedała swoje wypieki. Od tej pory pierniki mające 6 zaokrąglonych boków noszą nazwę katarzynek. Jak zwiedziliśmy muzeum, dalej nas czekała 3h wycieczka po mieście. Najładniejszym miejscem w Toruniu jest Rynek Staromiejski, który się dzieli na nowy i stary rynek. Najpiękniejszym budynkiem był kościół pod wezwaniem Świętego Ducha. Następnego dnia czyli w piątek z samego rana wyruszyliśmy do planetarium W. Dziewulskiego. Oglądaliśmy makrokosmos czyli z czego składa się kosmos i byliśmy na przyszłej bazie Marsa.

Dziękuję dla gimnazjum za niesamowitą możliwość zwiedzania miast!

Uczeń kl. G2b Dawid Rynkiewicz

Print Friendly, PDF & Email

Komentowanie jest wyłączone.