Ostatni Dzwonek w gimnazjum

Wszystko ma swój początek i koniec. Początkiem dla każdego z nas był, jest i będzie z pewnością 1 września. 1 września, czyli PIERWSZY SZKOLNY DZWONEK. Ale jest i inna uroczystość, która się zwie OSTATNIM DZWONKIEM. Tradycyjnie rozbrzmiewa on w końcu maja.

I właśnie 27 maja w Gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie odbyła się uroczystość Ostatniego Dzwonka dla 43 naszych maturzystów. Należy dodać, że jest to 11 promocja gimnazjalna.

Już z samego rana gimnazjalistów przywitały odświętnie ozdobione korytarze i klasy. Niemało starań przyłożyli uczniowie klas o rok młodszych, by ten ważny i uroczysty dzień w życiu maturzystów pozostał na zawsze w Ich pamięci.

Tradycyjnie też uczniowie w ten dzień uczestniczyli we mszy świętej. Następnie wspólne zdjęcie całej społeczności gimnazjalnej i najważniejszy moment… Ostatni Dzwonek. W uroczystości udział wzięli uczniowie gimnazjum, ich rodzice, nauczyciele, dyrekcja oraz goście .Tym razem mury gimnazjum zaszczyciła nasza kurator, pani Bożena Szarandina. Na początku święta najlepsi i najaktywniejsi maturzyści z rąk dyrektora gimnazjum Tadeusza Grygorowicza otrzymali dyplomy oraz pamiątkę o gimnazjum .Wspaniałe wydanie jubileuszowe otrzymał każdy nasz maturzysta .Oni zaś po sobie też zostawili prezent dla gimnazjum – imienne ławki. Dziękujemy Im za to .Dyrektor przekazał ważne wskazówki na dalszą drogę życia, które na pewno wykorzystają. W dość liryczny i nostalgiczny sposób młodsi koledzy pożegnali się ze starszymi, dodając, że teraz będzie nam Ich brakowało, ale mają pamiętać, że drzwi gimnazjum będą zawsze otwarte.

Pierwszoklasiści wręczyli tradycyjny dzwoneczek dla najstarszych kolegów, piękne słowa wychowawczyń, podziękowania ze strony rodziców, ważne wskazówki przedegzaminacyjne od dyrekcji i najlepsi uczniowie klas pierwszych mieli prawo dać ten Ostatni (chyba zresztą tak długo oczekiwany) Dzwonek

Na zakończenie jeszcze kilka wspólnych zdjęć klasowych, klasa g4b otrzymała swe pierwsze drzewko gimnazjalne na pamiątkę o sobie i po sobie.  Zaś przewodniczący rady uczniowskiej Edgar Kriwielis sumiennie posadził je i poręczył młodszym się nim opiekować, bo po 10 latach ma być „dorosłym” drzewem. I na tym się wszystko skończyło, uczniowie udali się do swych klas na ostatnią godzinkę wychowawczą.

W imieniu wszystkich życzymy Im powodzenia na egzaminach, trafnego wyboru dalszej drogi życiowej oraz szczęścia i dużo optymizmu…

Print Friendly, PDF & Email

Komentowanie jest wyłączone.