LITEXPO: roboty, 3D drukarki i … makijaż

24 listopada nie był zwyczajnym dniem za ławką w szkole dla uczniów klas 7, 8, 9, 10 i 11, gdyż oni wraz z nauczycielkami p. Inesą Rusiecką, p. Reginą Komar, p. Reginą Biełotkacz wyruszyli do „LITEXPO” na wystawę „Szkoła 2017″. Tam na uczniów czekały rozmaite doświadczenia z fizyki, chemii, biologii oraz spotkania edukacyjne, relacje na żywo. Uczniowie mogli też sprawdzić swoją wiedzę z języka angielskiego, ponieważ niektóre doświadczenia – na przykład przez gości z Estonii – były prowadzone w języku angielskim. Każdy uczeń mógł znaleźć coś ze swego zamiłowania: tu były i roboty, i 3D drukarki, i wirtualne gry, oraz pokazywano, jak prawidłowo wykonywać makijaż. Przez specjalne słuchawki można było posłuchać szumu morza podczas burzy, w spokojną pogodę, dźwięki pod wodą. Panie w sukienkach 18 wieku zapraszały zrobić własną mieszankę przypraw w olejku. Wszystkim było ciekawie wykonywać doświadczenia i poznawać coś nowego. Uczniowie stwierdzili jednogłośnie, że chętnie pojechaliby jeszcze raz.

A najbardziej aktywni uczniowie odpowiedzieli na kilka pytań o wystawie „Litexpo”.

KASIA JANKOWSKA G3a

Brałam udział, bo ciekawi mnie fizyka, różne eksperymenty, reakcje. Chociaż ten rok już się nie uczę biologii, ale ciekawie było poznać układ serca i płuc świni poprzez ich krojenie. Dało mi to właśnie to, że teraz lepiej wiem, jak wyglądają nasze organy. „Litexpo” mnie bardzo spodobało się i mam nadzieję, że będzie więcej takich wyjazdów.

JUSTYNA SPRANGINAITE G1a

Udział w doświadczeniach brałam, dlatego że mnie to zainteresowało, i chciałam poznać coś nowego. Poczułam się prawdziwą lekarką. Dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy, nauczyłam się pracować w laboratoriach. Spodobało mi się w” Litexpo”, z chęcią powtórzyłabym wyjazd. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy tam byli, również dowiedzieli się coś ciekawego.

EWELINA LEWINSKA G3a

No więc.. Pojechałam na wystawę, żeby sprawdzić swoją wiedzę i możliwości, zaspokoić ciekawość i ogółem czegoś się dowiedzieć, pożytecznie spędzić czas.

Najaktywniej korzystałam z usług grupy z Estonii, nazywała się ,,AHHA”. Było wolne miejsce w laboratorium, to udało mi się zbadać serce i płuco świni. Kroiłam skalpelem, a obok stojąca pani Regina Komar utrwalała wiedzę z biologii i tłumaczyła, co gdzie jest i jakie funkcje pełni. Były to takie „zajęcia praktyczne” poza szkołą.

Bardzo się cieszę, że miałam możliwość pojechać do ”Litexpo”. Było ciekawie, a najważniejsze, że czas minął z korzyścią i pozostały dobre wspomnienia.

Liana Pszczełowska, 8b

Print Friendly, PDF & Email

Komentowanie jest wyłączone.