„Żywieniowy zawrót głowy” w Roskoszy

Odjeżdżając do Polski w ramach projektu „Żywieniowy zawrót głowy” poznaliśmy tylko podstawowy cel naszej podróży. Oczekiwaliśmy  treściwych zajęć i wesołych zabaw. Nadzieje i oczekiwania nas nie zawiodły.  Po długiej drodze ukoiła nas panująca  w Roskoszy atmosfera spokoju, zachwyciła  piękna przyroda i miłe, wesołe panie, które koordynowały cały projekt i poświęciły się temu, by nasz pobyt nosił życzliwy i pożyteczny charakter. Nawet pogoda temu sprzyjała, było ciepło i słonecznie.

Pierwsze dni projektu były przeznaczone na  zapoznanie się ze sobą. Mieliśmy wspaniałą okazję, by nawiązać kontakty z młodzieżą z Polski i Węgier. Od razu nie poszło to łatwo, ale w ciągu tygodnia poznaliśmy się tak, że w ostatnim dniu pobytu bardzo żal było się żegnać.  W ciągu  trwania projektu doskonaliliśmy nasz język polski, a  także nauczyliśmy niektórych wyrazów naszych nowych przyjaciół, gdyż wspólnie tworzyliśmy  Słownik Zdrowego Odżywiania się.

Projekt, w którym braliśmy udział, nosił nazwę ,,Żywieniowy zawrót głowy’’, dlatego wszystkie zajęcia były związane ze zdrowym odżywianiem się i zdrowym  trybem  życia. Mieliśmy wykłady i praktyki, których zadaniem  było nauczyć nas racjonalnego odżywiania się.  Odwiedziliśmy również panią, która ma pasję zbierania ziół oraz  panią,  która nauczyła nas przyrządzać  polskie potrawy z naturalnych produktów żywnościowych. Kulminacją całego projektu był piknik, który przyrządziliśmy sami. Na piknik złożyły się tylko zdrowe potrawy, które, mimo to,  że były bez mięsa, a tylko z warzyw i owoców, były pyszne.

W ciągu całego tygodnia było wiele atrakcji i zabaw. Wszystko, co było zaplanowane, udało się zrealizować i za to dziękujemy pracownikom Europejskiego Centrum Kształcenia i Wychowania w Roskoszy oraz koordynatorowi projektu Pani Katarzynie Bancarzewskiej. Jesteśmy również wdzięczni naszej pani od biologii Reginie Komar za propozycję udziału w imprezie, jak również pani od fizyki Reginie Biełotkacz, która przez cały czas czuwała nad nami i dzielnie znosiła wszystkie nasze wybryki.

Jesteśmy świadomi, że przeżyliśmy coś niezapomnianego – jedne z tych magicznych chwil, które da się zrozumieć dopiero wtedy, gdy już miną i nastaje czas na refleksje.

Uczennice klasy G4a
Aneta Ilgiewicz i Anna Wróblewska

DSC_0025_800 DSC_0067_800 DSC_0115_800 DSC_0175_800 DSC_0195_800 DSC_0207_800 DSC_0213_800 DSC_0228_800 DSC_0248_800 DSC_0257_800 DSC_0370_800 DSC_0392_800 DSC_0405_800 DSC_0426_800 DSC_0456_800 DSC_0493_800 DSC_0508_800 DSC_0621_800 DSC_0629_800 DSC_0664_800

Print Friendly, PDF & Email

Komentowanie jest wyłączone.