Półżartem, półserio….

Półżartem, półserio, nietradycyjnie pożegnaliśmy się w piątek z lekcjami i szczęśliwi wyruszyliśmy na ferie.

Dla większości uczniów piątkowe spotkanie z kabaretem było czymś nowym i do tego z kabaretem z Warszawy. Bowiem w dniach 14-18 marca gościnnie na Wileńszczyźnie bawił kabaret „Półserio” z Warszawy.

Śpiewy, tańce, skecze, ale przede wszystkim dla nas bardzo ważne było usłyszeć poprawną polszczyznę, z którą niestety stykamy się tylko „gościnnie”. Trochę historii: „Starzejesz nam się Polsko i częściej łzy ocierasz…. Składamy obietnicę: Jeszcze Polska nie… póki my…”, trochę lekcji choreografii: „Nic nie poradzę, tańczę tango”, filozofii: „Jutro wstanie nowy dzień z nowymi możliwościami i życie się zacznie od nowa…”, prawa lub biznesu: „Hopsa, hopsasa – certyfikat każdy ma!” i w sumie wszyscy mieli dobry humor i trochę tego optymizmu, czego dzisiaj tak bardzo brakuje.

Dziękujemy (przede wszystkim pani Apolonii Skakowskiej) za tak ładne i nastrojowe widowisko i ten optymizm, który otrzymaliśmy, i którym się musimy kierować w naszym życiu.

Print Friendly, PDF & Email

Pierwszy Kaziuczek Niemenczyński w Kolbudach

Jarmark Kaziukowy – to jedna z tradycji Ziemi Wileńskiej i Wileńszczyzny. Wiele miast w Polsce przeniosło te klimaty ziemi wileńskiej na swoje tereny. Szczególnie popularne są jarmarki kaziukowe na terenach, które w większości są zamieszkiwane przez wileńskich kresowiaków.

Pomysł zorganizowania jarmarku „Kaziuczka niemenczyńskiego” na ziemi gdańskiej zrodził się też przed rokiem w zaprzyjaźnionej gminie Kolbudy. Po podpisaniu listu intencyjnego o współpracy partnerskiej pomiędzy starostwem miasta Niemenczyn oraz gminą Kolbudy przygotowania ruszyły pełną parą. Jednak nikt nie był pewien wyniku. Czy nowa tradycja, która się rodzi, przypadnie do gustu kolbudzianom i mieszkańcom okolic. Po pewnym namyśle podjęliśmy się inicjatywy realizacji swych zamierzeń.

Tak oto na zaproszenie wójta gminy Kolbudy dr. pana Leszka Grombali w dniu 10 marca do Kolbud wyruszyła delegacja z miasta Niemenczyn. W jej składzie byli tancerze z zespołu „Jutrzenka”, palmiarki, zrzeszone w zespole etnograficznym „Cicha nowinka” oraz przedstawiciele kuchni podwileńskiej.

Zawdzięczając gospodarzom, mieliśmy wspaniale zorganizowany program pobytu. Pierwszego dnia delegacja z Niemenczyna miała okazję przedstawić swój dorobek dla młodzieży z zaprzyjaźnionej szkoły w Kolbudach. Uczniowie starszych klas gimnazjalnych mieli możliwość podziwiania kunsztu artystycznego i popisów tancerzy z „Jutrzenki”, młodsi zaś zapoznali się z techniką wicia palm, sekretami której podzieliły się z młodzieżą szkolną panie z Ciechanowiszek. Ku wielkiemu zdumieniu organizatorów, młodzieży z Kolbud bardzo się spodobał przedstawiony przez nas program. Tancerzom nie szczędzono braw i oklasków.

Po południu wszyscy udaliśmy się na zwiedzanie Trójmiasta. W zaiste ekspresowym tempie poznaliśmy w stylu japońskim tzn. przez okna autokaru uroki tej ciekawej dla nas aglomeracji miejskiej. Nie zważając na niezbyt sprzyjającą „turystyczną” pogodę, spacerowaliśmy po Gdyni, zapoznaliśmy się z historią okrętu wojskowego „Błyskawica”, żaglowca „Dar Pomorza”. Następnie udaliśmy się do Sopotu na molo. No i oczywiście wieczorny spacer po nocnym Gdańsku. Chociaż niektórzy z nas w Gdańsku byli już po raz koleiny, ale okres wczesnowiosenny też pokazał dla wielu z nas, że i miasto Gdańsk, i ulica Długa też mają okresy ulgi od ogromnych rzesz turystów, i że na „Długiej” czasem nie ma tłoku. Pod ogromem nowych wrażeń i przeżyć wróciliśmy późnym wieczorem na nocleg do gościnnego hotelu „U Bartka”. Przed nami nowy dzień — dzień jarmarku pierwszego „Kaziuczka niemenczyńskiego” na ziemi kolbudzkiej.

Od samego rana w sobotę na placu przy urzędzie gminy jakiś niepokój. A wszystko to za sprawą pierwszego jarmarku kaziukowego. Gospodarze zatroszczyli się o wszystko. Do dyspozycji mieliśmy salę gminnego ośrodka kultury, gdzie miał miejsce występ zespołu „Jutrzenka” oraz „Cicha nowinka”. Na ulicy pod dużym zadaszeniem rozmieściliśmy cały Kaziuczek niemenczyński: perły ziemi wileńskiej – przepiękne kolorowe palmy. Chętni mogli tutaj nabyć sobie palmę i obejrzeć, jak powstaje takie dzieło sztuki. Dla smakoszy mieliśmy ofertę wypróbowania wędlin litewskich – kindziuka oraz przeróżnych kiełbas. Jak przysłowiowe bułeczki w oka mgnieniu ze straganów zginął czarny chleb litewski oraz kibiny. Wielką popularnością, szczególnie wśród rodziców z dziećmi cieszyły się serca kaziukowe. Chętni pokrzepienia mieli okazję spróbować szaszłyka, piwa litewskiego oraz kwasu chlebowego, ci, którzy byli zmarznięci mogli delektować się gorącą kawą lub herbatą. Urokowi jarmarku oraz atmosferę kaziuka niemenczyńskiego dodawały obrazki z migawkami jarmarku z lat ubiegłych w Wilnie i Niemenczynie. Na ogromnym telebimie mieszkańcy Kolbud i okolic mogli podziwiać wspaniałe krajobrazy i widoki grodu nad Wilią i naszego Niemenczyna ze zdjęć autorstwa pana Mariana Dzwinela. Zanim nastąpiło oficjalne otwarcie jarmarku przez wójta gminy oraz przedstawicieli ze strony partnerskiej, delegacji z Niemenczyna, dyrektora gimnazjum Tadeusza Grygorowicza, jarmark rozkręcił się na całego.

W słowie wstępnym wójt gminy dr. Leszek Grombala wyraził nadzieję, że ten jarmark jest pierwszym w gminie i od niego rozpocznie się odliczanie kolejnych spotkań kaziukowych w okresie przed niedzielą palmową. Z kolei wicewójt Marek Goliński podziękował mieszkańcom za tak liczne przybycie na jarmark i zaprosił na koncert po południu do GOK. Dyrektor gimnazjum zaś odczytał list gratulacyjny z okazji powstania nowej tradycji i promocji kultury kresowej od starosty miasta Niemenczyn pana Mieczysława Borusewicza.

W godzinach popołudniowych liczna część mieszkańców spieszyła do sali GOK obejrzeć koncert młodzieży z Niemenczyna. Sala była wypełniona po brzegi. Widzowie podziwiali występy taneczne „Jutrzenki” i nie tylko, bo tancerki pięknie też recytowały wiersze o Niemenczynie, Kaziukach wileńskich. W przerwach widzowie mieli okazję obejrzeć krótkie filmy o grodzie nad Niemenczynką i jego tradycjach, o zespole „Jutrzenka”, obejrzeć występ zespołu etnograficznego „Cicha nowinka” z fragmentem obrazku „Jak powstaje palma wileńska”. Na zakończenie władze gminy podziękowały za występ i zaprosiły na rok następny na już tradycyjny jarmark Kaziuczka Niemenczyńskiego.

Po koncercie delegacja z Niemenczyna uczestniczyła we mszy świętej w kościele p. w. św. Floriana w Kolbudach.

Dziękujemy serdecznie gospodarzom gminy Kolbudy za pięknie zorganizowany pobyt i możliwość prezentacji dorobku kultury ziemi wileńskiej w Kolbudach. Do następnych spotkań na następnym jarmarku „Kaziuczka niemenczyńskiego” w Kolbudach.

Słowa podziękowania za pomoc w organizowaniu programu artystycznego należą się: Żanecie Gasperowicz, Leonardzie Kliukowskiej, Alicji Rusieckiej, Mariuszowi Tumaszowi, Edgarowi Kriwelisowi, Aldonie Sudenis oraz Karolinie Biełotkacz za sympatyczne prowadzenie.

Print Friendly, PDF & Email

Czwarty dzień Zapustów tzw. Rozgulaj…

Zapusty – święto, które kojarzy się z początkiem wiosny i dużą ilością blinów. W ciągu całego tygodnia wszyscy dużo jedzą, czyli są syci oraz swawolą, przy tym muszą przytrzymywać się tradycji. I mimo że we współczesnym świecie wszystko się przekręciło, Zapusty są jednym z ulubionych świąt.

W naszym gimnazjum tradycyjnie już uczniowie klas rosyjskich oraz ich bliscy spotkali się, by pożegnać zimę i spotkać tak długo oczekiwaną wiosnę. Wszyscy byli syci, ale nie tylko ciało było syte od blinów, herbaty, ale i dusza, ponieważ było wesoło; śpiewano piosenki, wszyscy tańczyli, mieli dużo gier, zabaw, konkursów oraz przedstawień.

Żegnajcie Zapusty i do siego roku!!!

Wszystkie wychowawczynie klas rosyjskich (I. Kaczanowska, T. Paramonowa, Ł. Wieretennikowa oraz M. Matijewskaja) jeszcze raz wszystkich pozdrawiają z Zapustami oraz składają podziękowania dla rodziców, którzy przyczynili się do tego święta.

Ł. Wieretennikowa st. nauczyciel od jęz. rosyjskiego

Print Friendly, PDF & Email

Medale gimnazjalistów na XII Światowych Zimowych Igrzyskach Polonijnych „Podkarpackie 2016”

Od 27 lutego do 5 marca odbywały się Światowe Zimowe Igrzyska Polonijne „Podkarpacie 2016”. W igrzyskach wzięło udział ponad 500 sportowców z 18 państw świata. Najliczniejszą, liczącą ponad sto osób, była reprezentacja z Litwy, która zdobyła 1 miejsce w klasyfikacji medalowej, zdobywając 109 medali, w tym 42 złote, 33 srebrne i 34 brązowe. Najwięcej do zwycięstwa dołożyli się przedstawiciele rejonu wileńskiego, zdobywając 61 medal, z których 25 złotych.

W składzie reprezentacji rejonu wileńskiego wystąpili uczniowie gimnazjum: Wiktoria Romanowa (kl. 7c), Romuald Aleksandrow (kl. 8b) i Nikita Romanow (kl. G2c).

W pierwszym dniu zawodów Romuald Aleksandrow w grupie chłopców 13-18 lat w zawodach Nordic Walking (chodzenie z kijkami) na dystansie 2 km zajął 1 miejsce z czasem 13 min. 10 sek. Nikita Romanov dystans pokonał za 15 min. 40 sek. i zajął 6 miejsce. Wiktoria Romanowa wśród dziewcząt 13-18 lat zajęła 5 miejsce, pokonując 2 km za 17 min. 10 sek. Romuald Aleksandrow został wyróżniony nagrodą specjalną za prawidłową technikę chodzenia.

W drugim dniu zawodów w Nordic Walking na dystansie 4 km Romuald także zdobył złoty medal z czasem 27 min. 41 sek. Wiktoria i Nikita startowali w zawodach biatlonu ze strzelaniem 2 razy leżąc. Wiktoria Romanowa 3 km pokonała za 14 min. 07 sek. i zajęła 1 miejsce. Nikita Romanow także zdobył złoty medal na dystansie 3 km z czasem 11 min. 07 sek.

W trzecim dniu zawodów 2 marca Nikita Romanow zwyciężył w wieloboju łyżwiarskim. W dniu 3 marca na stoku górskim Laworta odbyły się zawody w narciarstwie biegowym. Na dystansie 2000 m wśród dziewcząt znów najszybszą była Wiktoria Romanowa, która zwyciężyła z czasem 5 min. 28 sek. Nikita Romanow wśród chłopców był liderem, jednak pomylił się na dystansie i finiszował drugi z czasem 6 min. 37 sek. Na dystansie 2,5 km Romuald Aleksandrow wywalczył złoto, pokonując dystans za 6 min. 33 sek.

W ostatnim dniu zawodów na stoku górskim Gromadzyń kolejny złoty medal zdobyła Wiktoria Romanowa, zwyciężając na dystansie 2,3 km z czasem 6 min. 59 sek. Nikita Romanow 3 km pokonał za 9 min. 11 sek. i zdobył złoty medal Srebro wywalczył Romuald Aleksandrow, pokonując dystans za 10 min. 33 sek.

Gratulujemy Wiktorii, Nikicie i Romualdowi zdobytych medali i życzymy kolejnych zwycięstw.

Dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego Marian Kaczanowski

Print Friendly, PDF & Email

Gwiezdny poniedziałek w gimnazjum…

Jak nigdy ciekawie zapowiada się ten tydzień w gimnazjum. Spotkanie z gwiazdami „Lietuvos rytas”, 8 marca, 11 marca…

Ala zacznijmy od początku. Gimnazjum w oczekiwaniu wysokich ludzi. W dosłownym znaczeniu tego słowa. 217 wzrostu, 50 rozmiar obuwia i 130 kg. Tak, to Krzysztof Ławrynowicz, Adam Łapeta i Denis Łukaszow. Ten ostatni na szczęście był bliższy nam. Rzadkością bywają takie osoby w naszych niskich progach. Ale teraz, gdy koszykarze klubu „Lietuvos rytas” postanowili zainwestować w młodzież Wileńszczyzny, mamy cichą nadzieję, że takie wizyty staną się częstsze i nasza młodzież choć na trochę oderwie się od komputerów i zajmie się czymś o wiele ciekawszym.

7 marca po 2 lekcji odświętnie ubrani uczniowie gimnazjum oczekiwali na spotkanie ze sportowcami. Dla większości z nas miało być to spotkanie, które pozostanie na zawsze w pamięci. A jeszcze otrzymać autograf, zrobić wspólne zdjęcie, otrzymać cenne porady i usłyszeć odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Z tego naprawdę warto było skorzystać.

Spotkanie składało się z 2 części. Pierwsza to lekcja-spotkanie, gdy sportowcy odpowiadali na nasze pytania, a następnie odbył się trening. Taki prawdziwy trening, gdy uczniowie otrzymywali ważne porady. Przyszli na niego nawet ci, którzy na lekcje wychowania sportowego chodzą okazyjnie.

Punktem kulminacyjnym była sesja fotograficzna z naszymi ulubionymi sportowcami. Dosłownie staliśmy w kolejce, by zrobić wspólne zdjęcie. To było imponujące…

Należy podziękować organizatorom za tak udaną lekcję, gościom i …. oby byli z tego przyszli Ła….., Wałan… lub inni znani sportowcy. Myślimy, że być może któremuś wpadł w oko nasz sportowiec i otrzyma kiedyś zaproszenie do wspólnej gry….

Print Friendly, PDF & Email