Po realizacji projektu „Piękno przyrody, żywa kultura i tradycje”, odnieśliśmy nowe zwycięstwo w konkursie „Euroscola”. Radości naszej nie było granic. Parlament Europejski w Strasburgu uczniowie naszego gimnazjum mieli okazję zwiedzić po raz drugi. Wyruszyliśmy w bardzo atrakcyjną podróż przez sześć państw europejskich.
26 października po siedemnastogodzinnej podróży przyjechaliśmy pełni sił i dobrego humoru do stolicy Czeskiej Republiki – Pragi. Zamieszkaliśmy na Starówce, więc już po chwili zwiedzaliśmy wieczorne miasto pełne pięknej architektury. Byliśmy na dużej Starówce Pragi, która posiada plac ratuszowy, gdzie z ciekawością oglądaliśmy zegar astronomiczny. O godz. 21 zegar składający się z trzech części: astronomicznej, kalendarzowej i animacyjnej zaczął bić. Każda figurka zaczęła się ruszać. Ten XV- wieczny zegar wywołał zachwyt. Później uliczkami Starówki doszliśmy do ogromnego mostu Karola na rzece Wełtawa. Most łączy Stare Miasto z nowym, powstał on w XIV wieku za panowania Karola IV. Na moście jest figura św. Jana Nepomucena, przy której złożyliśmy swe najskrytsze marzenia. Mieliśmy wolny czas, podczas którego próbowaliśmy czeskie trdlo. To są takie duże ciastka z cynamonem pieczone na ognisku. Te ciastka przypadły nam do gustu. Następnego dnia z rana zwiedzaliśmy pałac Hradczany oraz dzielnice parlamentu. Zachwycaliśmy się porannymi widokami Pragi.
Strasburg, 27 października
Po zwiedzeniu Pragi pojechaliśmy do Strasburgu. Strasburg to miasto znajdujące się w północno-wschodniej części Francji. Strasburg jest stolicą i głównym ośrodkiem gospodarczym Alzacji i departamentu Bas-Rhin oraz siedzibą Instytucji Europejskich. Miasto o zmroku było bardziej tajemnicze i fascynujące, jest ono jedno z niewielu miast na świecie, których centrum zostało sklasyfikowane przez UNESCO jako światowe dziedzictwo ludzkości. To tutaj w latach 1434-1444 Johannes Gutenberg opracował wynalazek druku książek. W Strasburgu zbudowane w pierwszej połowie XIII wieku mosty służyły jako obronne dla miejskich chronionych kanałów żeglugowych rzeki. Mosty zostały rzucone przez kanały, które doprowadziły do kwartału „Petite France” oraz obszarów, w których zlokalizowane były młyny. Najpiękniejszym przykładem zabudowy miasta jest stara dzielnica rzemieślników zwana Małą Francją. Zwiedziliśmy także katedrę Najświętszej Marii Panny. Katedra jest usytuowana na środku placu, wokół którego koncentruje się życie turystyczne miasta. Jej wieżę o wysokości 142 m widać prawie z każdego zakątka centrum i można traktować jako drogowskaz w razie zagubienia się w gęstwinie małych uliczek. Katedrę otaczają charakterystyczne dla niemieckiego budownictwa szchulcowe budynki oraz budynki wzniesione przez Francuzów z czerwonego piaskowca. Każda kamienica kryje kawiarenkę, restaurację lub sklepik z pamiątkami. Na placu można usiąść prawie pod samą wieżą i napić się kawy w jej cieniu. Niezliczona ilość domów o niesamowitej konstrukcji tworzy niezapomniany staromiejski klimat. Mała Francja to baśniowa kraina starych, pięknych domów ozdobionych pruskim murem zakonserwowanym pięknie i na wieki dziegciem, ukwieconych parków ciągnących się wzdłuż barwnych kanałów z malowniczymi kamiennymi i kutymi z żelaza mosteczkami. Alzacja to kraina, w której od zamierzchłych czasów przenikały się francuskie i niemieckie wpływy, odciskając kulinarne piętno na wszystkich potrawach, których możemy zasmakować w tym regionie. W wielu potrawach znaleźliśmy znaną i lubianą kapustę, a także pyszne ziemniaczki. Strasburg wywarł na nas wielkie wrażenie, do którego z przyjemnością chcielibyśmy powrócić.
Dzień spędzony w Parlamencie Europejskim, 28 października
Jednak głównym celem naszej podróży był Parlament Europejski w Strasburgu, który poprzez konkurs Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego na Litwie nas zaprosił. Z naszego Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie ruszyło w podróż 24 uczniów oraz dwóch nauczycieli.
Euroscola umożliwiła nam odwiedzenie Parlamentu Europejskiego, zapoznaliśmy się z jego pracą. Spotkanie Euroscoli trwało jeden dzień, podczas spotkania inauguracyjnego przedstawiciele 22 krajów państw europejskich (nasze gimnazjum przedstawiała ucz kl. G4b Marlena Butkiewicz) wygłosili jednominutowe prezentacje na swój temat w języku angielskim, francuskim lub niemieckim.
Uczestniczyliśmy także w symulowanych posiedzeniach „komisji parlamentarnych”, a następnie obradowaliśmy podczas „posiedzenia”. W ramach „posiedzeń komisji” młodzież podzielona została na sześć grup czyli frakcji, w których odbyły się debaty, przy czym każdy uczeń mógł być członkiem tylko jednej grupy. Uczniowie powinni byli być przypisani do konkretnych grup jeszcze przed wyjazdem na Euroscolę, aby mogli się odpowiednio przygotować do dyskusji. Wśród liderów została ucz. kl. G2a Katarzyna Jankowska. Nauczyciele także szykowali się i mieli obowiązek wykazać własną wiedzę podczas testu, niezmiernie cieszymy się, że zwyciężyła grupa, w której dzielny udział wziął nasz dyrektor Tadeusz Grygorowicz, za co otrzymał piękny album. Był to dzień trudny, ale naprawdę bardzo i bardzo ciekawy, otrzymaliśmy mnóstwo informacji pożytecznej dla nas, zapoznaliśmy się z wielu nowymi ludźmi, których możliwie w przyszłości odwiedzimy lub oni nas. Czas spędziliśmy ciekawie i z pożytkiem dla wiedzy.
Paryż, 29 października
Paryż – marzenie każdego. Być, zobaczyć, spacerować małymi uliczkami i szerokimi bulwarami, zachwycać się zapachami i przytulnymi kafejkami- to było naszym marzeniem.
Na wzgórze w dzielnicy Montmartre wspięliśmy się monumentalnymi schodami, by podziwiać Sacre Coeur. Śnieżnobiała Bazylika Serca Jezusowego powstała na wapiennym szczycie jako podziękowanie Bogu za zakończenie Komuny Paryskiej. Na wyspie Cite na Sekwanie zwiedziliśmy gotycką katedrę Notre Dame, znaną na całym świecie dzięki powieści „Dzwonnik z Notre Dame” Victora Hugo. Katedra powstawała w latach 1163-1345, jej budowa trwała 180 lat. To ważne historyczne miejsce, w którym odbywało się wiele uroczystości, m.in. koronacja Napoleona Bonaparte na cesarza, wywarło szczególnie ważne wrażenie , a także przepiękne, kolorowe witraże.
Kolejnym ważnym symbolem Paryża był Łuk Triumfalny, którego budowa rozpoczęła się w roku 1806, a zakończyła w 1836. Pomnik powstał z inicjatywy Napoleona dla uczczenia wygranej bitwy pod Austerlitz. Obiekt ma 50 m wysokości i 45 m szerokości, a znajduje się na Place Charles de Gaulle, niedaleko słynnych Pól Elizejskich. Pola Elizejskie- popularna aleja ok. 2 km długości, a znajdują się na niej ekskluzywne sklepy, restauracje, kina, teatry, liczne fontanny, urokliwe szpalery równo przyciętych drzew i oczywiście Pałac Elizejski – siedziba prezydenta Francji i miejsce spotkań Rady Ministrów. Nie sposób było ominąć te obiekty, żeby nie utrwalić siebie na zdjęciach.
Wieża Eiffla – symbol nie tylko Paryża, ale całej Francji i najbardziej znany obiekt na świecie. Żelazna Dama została zbudowana w 1889 roku i znajduje się w zachodniej części centrum miasta nad Sekwaną. Powstała w celu upamiętnienia rewolucji francuskiej, która obchodziła setną rocznicę. Miała zostać rozebrana po 20 latach, jednak założyciel – Gustave Eiffel nie chciał do tego dopuścić, doprowadził więc do zbudowania na niej obserwatorium meteorologicznego.
Nie zostało nam czasu na żabie łapki, ale wstąpiliśmy (nie tylko wstąpiliśmy…) do muzeum perfum ,,Fragonard”.
Bruksela, Amsterdam, 30 października
Bruksela powitała nas wiosenną pogodą. Jest to miasto i stolica Belgii, położona w środkowej części kraju nad rzeką Zenne. Są tutaj liczne muzea, galerie, teatry. Byliśmy w centrum miasta, w którym jest świetna atmosfera i wiele cudownych budowli. Zobaczyliśmy symbol Brukseli – Siusiającego chłopczyka, czyli figurkę- fontannę z brązu, przedstawiającą nagiego, siusiającego chłopca. Spożywaliśmy tradycyjne belgijskie dania- frytki, czekoladę oraz gofry. Cieszymy się, że mieliśmy możliwość skosztować tych pyszności. Zostaliśmy zachwyceni pięknem miasta, zabytkami oraz pysznym tradycyjnym belgijskim jedzeniem. Mamy nadzieję, że uda nam się powrócić do tak cudownego miasta.
Tegoż dnia zwiedziliśmy Amsterdam (Holandia). Jadąc do tego niesamowitego miasta, zachwycaliśmy się unikalną przyrodą tego państwa, która sławi się swymi kanałami i rolnictwem. Jadąc oglądaliśmy i podziwialiśmy równinne pola, które były idealnie zagospodarowane. Zachwyciła nas nowoczesność budowli miasta, ogromna ilość transportu, która wcale nie konkuruje z najstarszym pojazdem- rowerem. Jeżdżących tutaj rowerami jest więcej niż samochodami. Na każdej ulicy stoi po 300 i więcej rowerów. Nawet są dla nich zrobione specjalne garaże, w których można zostawić swój rower. Takim pojazdem przemieszczają wszyscy mieszkańcy, a nawet osoby mające wysoki status w społeczeństwie. Dla tych, którzy do pracy jadą rowerem więcej niż 4 razy w tygodniu, jest wypłacany zasiłek. W taki sposób jest propagowany zdrowy tryb życia oraz zadbanie o ekologię.
W Amsterdamie nie mieliśmy czasu na pieszą wycieczkę, dlatego płynęliśmy kanałami po mieście małym statkiem. Płynąc podziwialiśmy architekturę, krzywe domy kupieckie, duże centrum naukowe NEMO (budynek w formie ogromnego, zielonego statku), Hortus Botanicus Amsterdam – jeden z najstarszych ogrodów botanicznych na świecie, założony w 1638 roku, Morskie Muzeum Amsterdamu, a także największą i najbardziej znaną dzielnicę czerwonych latarni Amsterdamu, po czym ruszyliśmy dalej na podbicie Europy.
Berlin, 31 października
Po długiej drodze dotarliśmy do Berlina. Stolica kraju leży w północno – wschodniej części Niemiec. Jest to największe miasto w Niemczech, które ma około 3,5 mln mieszkańców. Berlin zachwycił nas swą pięknością. To miasto jest podzielone na dwie części. Jedna część składa się z mnóstwa uczelni, a także z różnorodnych sklepów, gdzie właśnie mieliśmy okazję kupić sobie upominki. Inna część posiada wiele zabytków historycznych, które przyciągają do Berlina wielu turystów. W stolicy zobaczyliśmy Bramę Brandenburską- najbardziej rozpoznawalne miejsce Berlina. Po zburzeniu muru berlińskiego stała się jednym z symboli ponownego zjednoczenia miasta. Wybudowana w 1791 roku była nie tylko bramą, ale także łukiem triumfalnym. W 1973 roku do Bramy dołączono słynną kwadrygę powożoną przez kobietę. To właśnie przy Bramie Brandenburskiej odbywały się różnego rodzaju uroczystości i parady wojskowe. Po dojściu Hitlera do władzy to tutaj demonstrowano siłę niemieckiej armii. Obecnie przy Bramie Brandenburskiej urządzana jest co roku jedna z najhuczniejszych imprez sylwestrowych w Europie. Widzieliśmy także mur berliński, Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma oraz pomniki pomordowanych Żydów.
W najstarszym Zoo w Niemczech zwiedziliśmy Akwarium. Zobaczyliśmy dużo różnorodnych zwierząt morskich, mieszkają tu także krokodyle, żmije, żółwie i inne zwierzęta, a jaki różnorodny świat jest bezkręgowców!
Po przerwie obiadowej zwiedziliśmy Reichstag (parlament niemiecki). Reichstag jest siedzibą niemieckiego parlamentu – Bundestagu. Jest również miejscem obrad Zgromadzenia Narodowego, które odbywa się co pięć lat, żeby wybrać nowego prezydenta. Budynek Reichstagu został poważnie uszkodzony podczas pożaru w 1933 roku, a następnie wskutek działań wojennych. Odbudowany został dopiero w latach 60 XX wieku, całkiem w innej formie, a w późniejszych latach przebudowany po zjednoczeniu Niemiec.
Wyspa Muzeów położona jest w samym sercu Berlina. Co roku przyciąga rzesze turystów i jest dumą rodowitych berlińczyków. Posiada w swoich zbiorach m.in. eksponaty z początków cywilizacji w Mezopotamii, Egipcie, antycznej Grecji, a także starożytnego Rzymu i świata islamu.
Potsdamer Platz – najnowocześniejsza dzielnica Berlina, powstała po upadku Muru Berlińskiego. W 1991 roku Potsdamer Platz stał się największym placem budowy i powstały tutaj wielkie „drapacze chmur” i modernistyczne dzieła architektury.
Berlin zostawił dla nas wiele ciekawych oraz przyjemnych chwil, które z pewnością na długo zostaną w naszej pamięci.
Późno wieczorem zmęczeni po długiej podróży przyjechaliśmy do hotelu Ratuszowego w Rzepinie, poczuliśmy się jak w domu, język ojczysty, uprzejmy gospodarz i luksusowe warunki.
1 listopada. W drodze powrotnej przez Polskę towarzyszył nam deszcz, a w Litwie niestety już mogliśmy zlepić bałwanka.
Wiadomo, że wypad do Europy nie odbyłby się bez pomocy życzliwych ludzi.
Podziękowanie pani poseł na Sejm Republiki Litewskiej Ricie Tamašunienė za wsparcie naszych celów oraz realizację marzeń, a jak najbardziej dziękujemy Eurodeputowanemu Waldemarowi Tomaszewskiemu za możliwość opłaty wejściówek do wielu obiektów. Dyrektorowi gimnazjum Tadeuszowi Grygorowiczowi za aktywne uczestnictwo.
Szczególne słowa podziękowania dla pani od biologii Reginy Komar, która uwierzyła w nasze siły, pomogła przyszykować się do konkursu, zatroszczyła się o podróż i była nam opiekunką.
Tekst: uczennice kl. G4b:
Patrycja Atachanowa
Emilia Czekień
Karolina Smirnowa
Zdjęcia: Tadeusz Grygorowicz